Pierwsze wzmianki o pracach nad lokalizacją schroniska dla zwierząt przy ul. Małokackiej w Gdyni pochodzą z 1964 roku. Dziesięć lat później Urząd Miasta Gdyni pozyskał i przeznaczył na ten cel łącznie 1,2 ha gruntów z państwowego gospodarstwa leśnego. Znaczna ich część stanowiła obszary leśne. Schronisko miało mieć charakter czasowy i planowane było na okres 3 lat. Jak się szybko okazało – lokalizacja na skraju lasu okazała się na tyle dobra, że postanowiono pozostawić je tam na stałe. Kluczowe dla tej decyzji było oddalenie od zabudowań mieszkalnych. Psy i koty przebywające w schronisku przy ul. Małokackiej nie zakłócały spokoju mieszkańców i jednocześnie same mogły cieszyć się spokojem.
Po przeszło dwóch dekadach – w 1998 roku – została rozpoczęta rozbudowa schroniska. Docelowo swój tymczasowy dom miało znaleźć w nim aż 250 psów i 80 kotów. Do Ciapkowa miały trafiać zbłąkane zwierzaki z terenu Gdyni, jak i sąsiedniej Rumi, a także Redy. W planowanej inwestycji była budowa budynku administracyjno-socjalnego oraz pawilonu dla psów zdrowych. Na przestrzeni lat dobudowywano nowe boksy dla psów i remontowano już istniejące. Wybudowanie pawilonu socjalno-biurowego, kociarni z pomieszczeniem magazynowym, to tylko kilka z przeprowadzonych modernizacji obiektu.
Historia gdyńskiego schroniska jest przewrotna – obiekt, który miał powstać tylko na chwile, na stałe wpisał się w strukturę miasta i podkreśla charakter Gdyni jako miasta przyjaznego zwierzętom i dbającego o nie. W roku 2006 w wyniku konkursu dla organizacji pozarządowych prowadzenie miejskiego schroniska powierzono Ogólnopolskiemu Towarzystwu Ochrony Zwierząt OTOZ „Animals”, które do dziś nieprzerwanie organizuje jego pracę i dba o czworonożnych mieszkańców.
Przeciwieństwem Ciapkowa, które na stałe osiadło na skraju lasu przy ul. Małokackiej, są… jego mieszkańcy. Ci rzadko kiedy „meldują się” w nim na pobyt stały! Wszystko dzięki kochającym zwierzęta gdynianom, którzy chętnie adoptują zwierzaki z Ciapkowa, dając im drugi dom i często – drugie życie.
Najkrócej w schronisku przebywają szczenięta i kocięta, młode psy, a także te mniejszych rozmiarów oraz w typie rasy. Zdecydowanie dłużej na adopcje czekają zwierzęta starsze i schorowane, na szczęście i te znajdują nowych opiekunów. Kto przyjdzie do Ciapkowa po przyjaciela na dobre i na złe, raczej nie wychodzi już z pustymi rękoma.